Podróż samochodem do Włoch

Jeśli zastanawiacie się czy podróż samochodem do Włoch warta jest pokonania tak długiej trasy, to odpowiedź jest jasna: oczywiście, że tak! Czy wybrać się samochodem, czy może jednak zdecydować się na samolot? Obie opcje mają swoje plusy i minusy, choć planując wyjazd całą rodziną, zdecydowanie częściej jedziemy autem. Pierwszym razem, przed tak długa trasą mieliśmy nieco obaw i sporo pytań. Aktualnie mamy taka podróż odbyta już kilkanaście razy, zazwyczaj z trójką dzieci, więc chętnie podzielimy się swoimi spostrzeżeniami, aby ułatwić ją tym, którzy dopiero się w nią wybierają.

Podróż samochodem do Włoch
Samochodem do Włoch

A może jednak samolot?

Warto rozważyć jednak samolot, kiedy:

  • wybieracie się do południowych Włoch i ani nie macie na to 3 tygodni, ani nie rozważcie promu: zwyczajnie taka podróż jest męcząca i trzeba się zastanowić czy warto pół wakacji spędzić w metalowej puszce, nawet organizując tzw objazdówkę
  • planujecie wakacje solo lub we dwójkę, często można upolować na prawdę tanie bilety lotnicze np do Bari, Neapolu czy Bergamo (Mediolan)
  • na miejscu rozważacie korzystanie z transportu publicznego, przeliczcie koszty

Dlaczego mimo wszystko samochód?

Jednak zdecydowanie częściej wybieramy podróż samochodem do Włoch, ponieważ:

  • jedziemy zazwyczaj ze sprzętem campingowym, jednak nawet planując pobyt w domku/apartamencie, autem nie musicie się tak mocno ograniczać z bagażem (bardzo polecam siatkę oddzielająca bagażnik od siedzeń, możecie wówczas bezpiecznie zapakować się po dach)
  • mamy zdecydowanie większą swobodę: wyboru dokładnych dat podróży i czasu jej trwania, nie musicie dopasowywać się pod siatkę linii lotniczych
  • dla 5 osobowej rodziny taka podróż wychodzi zwyczajnie taniej, biorąc pod uwagę wynajęcie samochodu na miejscu
  • często w czasie wakacji zmieniamy miejsce zakwaterowania, łącząc po 2 rejony `Włoch, a oddanie auta z wypożyczalni w innym miejscu niż je odebraliście drastycznie zwiększa koszty
  • w drodze powrotnej przywozimy sobie mnóstwo włoskich produktów, szczególnie zapas oliwy z oliwek na cały rok, ale także: wina, limoncello, chemię, dżem pomarańczowy oraz pistacjowy, kawę…
  • po drodze jest tyyyyle ciekawych rzeczy do zobaczenia, miejsc do których pewnie nie wybralibyśmy się specjalnie, ale świetnie nadają się na krótszy lub dłuższy przystanek w drodze
Wschód słońca w drodze do Włoch
Wschód słońca w drodze do Włoch

Którędy jechać?

Planując podróż do Włoch samochodem, macie dwie podstawowe trasy do wyboru:

  1. Czechy – Austria – Włochy: do wielu docelowych miejsc we Włoszech ta trasa jest krótsza, choć widokowo mniej atrakcyjna, nam tez zawsze droga przez Austrię strasznie się dłuży, często napotykamy tam na remonty i ograniczenia predkości
  2. Niemcy – Austria – Szwajcaria – Włochy: polecamy jeśli zmierzacie do Piemontu, Lombardii lub Ligurii, trasa przez Szwajcarię jest baaaardzo malownicza.
Droga do Włoch przez Szwajcarię
Droga do Włoch przez Szwajcarię

Cel jest ten sam: piękna Italia, lecz po drodze tez można zobaczyć mnóstwo ciekawych rzeczy. Można na przykład zwiedzić tak nieoczywisty kraj jak Lichtenstain praktycznie nie zbaczając z trasy, co serdecznie Wam polecamy!

Lichtenstein, Vaduz
Lichtenstein, Vaduz

Koszty

Koszty podróży do Włoch samochodem w dwie strony z centralnej Polski powinny zamknąć się w kwocie ok 1600 – 1900 zł na co składa się:

Trasa przez Czechy i Austrię
  • Winieta czeska:

1-dniowa: 210 CZK, czyli ok 35 zł

10-dniowa 290 CZK, czyli ok 50 zł

30-dniowa 460 CZK, czyli niecałe 80 zł

Od kilku lat jest to winieta elektroniczna, ważna od razu po zakupie, bez pośredników i prowizji możecie ją kupić tutaj:

Elektroniczna winieta autostradowa – eDalnice

  • Winieta austriacka:

1-dniowa: 9,3 e, czyli ok 40 zł

10-dniowa 12,4 e, czyli ok 50 zł

2-miesięczna 31,1 e, czyli ok 130 zł

To też jest winieta elektroniczna, ważna od razu po zakupie, którą bez pośredników możecie ja kupić tutaj:

Sklep z opłatami drogowymi ASFINAG

  • Opłaty za autostrady we Włoszech
  • Paliwo
Autem do Włoch
Trasa przez Niemcy, kawałeczek Austrii i Szwajcarię
  • winieta szwajcarska (roczna, a dokładnie 14 miesięczna, jest jedynie taka opcja) to koszt 40 CHF, czyli ok 180 zł (rok: 2025). Nie dajcie się zabrać na „oficjalną” winietę sprzedawaną jednak przez pośredników, z prowizją oczywiście.

Bezpośrednio, bez prowizji i dodatkowych opłat za wystawienie, winietę szwajcarską kupicie tutaj, płacąc we frankach lub złotówkach wg przelicznika Waszego banku: https://www.e-vignette.ch/

  • Opłaty za autostrady we Włoszech
  • Paliwo

Taaaka trasa z dziećmi (i psem)?!?

Bywa i tak:)
Bywa i tak:)

Tak, jeżdżenie z dziećmi to gorący temat, często także męczący, jeśli macie małe dzieci, to zapewne wiecie dokładnie o co mi chodzi. I zgadzam się, że są różne dzieci i różnie znoszą jazdę samochodem – sama mam trójkę. I najstarsze z nich we wczesnym dzieciństwie nie mogło bez płaczu godziny przejechać – z takimi jednak nie radę planować trasy na 15 godzin, ale „standardowe” dziecięce marudy da się złagodzić na różne sposoby. Nasze tipy:

  • zwykle przed drogą robimy wspólnie duuuużą mapę naszej trasy: rysujemy na sklejonych kartkach wszystkie kraje przez które będziemy przejeżdżali, ich stolice i flagi, zaznaczamy większe miasta które będziemy mijali, rzeki, czasem miejsca na zaplanowane przystanki – dzieci dokładnie wiedzą na jakim etapie jesteśmy, co minęliśmy, a co przed nami. Na takich mapach wyrósł nam prawdziwy 9-letni fan geografii, który niejednego z Was zaskoczyłby swoja wiedzą, aktualnie sam planuje i przekonuje nas (skutecznie!): w drodze KONIECZNIE musimy zobaczyć Lichetnstain! To wartość dodana podróży z dziećmi: stwierdzamy je na świat i budzimy realną ciekawość tego co nas otacza bliżej i dalej!
Powstaje kolejna mapa: tym razem już profesjonalna!
Powstaje kolejna mapa: tym razem już profesjonalna!
  • bierzemy mały plecak wiele małych, interesujących, nawet nowych, kupionych specjalnie na podróż, zabawek i książeczek
  • dla przedszkolaków i starszych dzieci super sprawdzają się audiobooki na słuchawkach nausznych
  • NAJWAŻNIEJSZE: ciekawe przystanki na które chce się dzieciom czekać: suuuuper place zabaw, jeziora, miejsca z fajnymi widokami, zdarzało nam się też robić przystanek w aquaparku! Wszystkie sprawdzone przez nas miejsca na postój podsumowane są w tym wpisie, który rozbudowuję każdego roku: https://campeggiamo.eu/droga-z-polski-do-wloch-z-dziecmi/
  • nie biczujmy się, nie utrudniajmy sobie: jeśli zdarza nam się puszczać bajki dziecku w domu, to jak w trasie obejrzy te film animowany to nic mu nie będzie, a ta godzina-dwie miną w spokoju. Oczywiście mówię tu o dzieciach powyżej tego 2-3 roku życia, nie niemowlętach. U nas świetnie sprawdza się zasada: tablet w Austrii 😉 wiedza co, jak i kiedy, więc nie marudzą. Tablet przytwierdzony do zagłówka.
  • bezpieczne przekąski, w czasie jazdy sprawdzają się: jogurty pitne i ze słodyczy lizaki, na przystankach pozwalamy na więcej niż w domu, aby jednak było miło 🙂
  • wyruszcie wczesnym wieczorem (najlepiej po choć krótkiej drzemce kierowcy), wówczas jest szansa, że do południa dojedziecie na miejsce i zaczniecie wakacje 🙂
  • jeśli Waszym celem jest Sardynia lub Sycylia, rozważcie nocny prom z kajutą, a trasę do portu bez noclegu (finansowo wyjdzie na to samo, a szybciej pokonacie całą drogę
Promem na wakacje z dziećmi
Promem na wakacje z dziećmi

Foteliki, podkładki, a może „obniżasz” do standardowego pasa bezpieczeństwa?

  • ZAWSZE w foteliku: bezpiecznym i wygodnym, ZAWSZE mam na myśli foteliki dla dzieci poniżej tych 140-145 cm, dla tych do 4-4.5 roku życia KONIECZNIE tyłem, nawet spore dzieci absolutnie nie mają problemu co zrobić z nogami, a ich wyobraźnia w tym temacie jest nieograniczona:
4 latek w foteliku tyłem do kierunku jazdy
4 latek w foteliku tyłem do kierunku jazdy

Rok temu jechał do Włoch w foteliku mój 11.5-latek, większość trasy przespał, wygodnie opierając głowę. Dla dużych dzieci polecam Dino Monterey, dokładnie tak to wyglądało:

3 foteliki na jednej kanapie, dzieci: 5, 9 i 11.5 roku

Po pierwsze to jednak długa trasa, ze sporymi prędkościami na autostradach i wiele może się zdarzyć, zdejmijmy sobie z głowy zastanawianie się, czy jakby co: podkładka nie wysunie się spod pupy, pas nie zaciśnie się na szyi, przy zderzeniu bocznym (lub choćby zderzeniu z barierkę) dziecko nie ma żadnej ochrony. Po drugie na prawdę z foteliku podczas snu dziecko ma o niebo wygodniej niż na podkładce/fotelu samochodowym, głowa jest super podparta.

Praktyczne porady

Podró do Włoch samochodem nie należy do łatwych i szybkich, choć może być przyjemna. warto dobrze ja rozplanować, aby zmniejszyć orawdopodobieństwo przykrych niespodzianek.

Warto wykupić dobre ubezpieczenie, obejmujące holowanie poza granicami naszego kraju i w razie większej awarii samochód zastępczy.

Przy przejeździe przez Szwajcarię pamiętajcie KONIECZNIE o wyłączeniu internetu (i załadowaniu wcześniej map offline, np HereWeGO) lub wykupieniu paczki danych (nie jest to duży koszt, ważny dwie doby pakiet 2GB kupowaliśmy pakiet za ok 20 zł). W przeciwnym wypadku operator przeliczy roaming spoza UE. Ostatnio znajomi używając jedynie nawigacji podczas przejazdu zapłacili ok 550zł. Zmierzając z Niemiec do granicy ze Szwajcarią, macie do pokonania ok półgodzinny odcinek przez Austrię. Spokojnie możecie go przejechać omijając autostrady (czyli bez konieczności zakupu winiety). Pomocne jest ustawienie na mapach Google w (po wpisaniu punktu docelowego, a przez wciśnięciem rozpocznij, w „filtrach”: unikaj opłat i unikaj autostrad). Należy wówczas kierować się na Hard (gdzie najlepiej przez wjechaniem do Włoch możecie zatankować niedrogie paliwo), a potem na Au, gdzie już po Szwajcarskiej stronie możecie wjechać na autostradę.

Mając do wyboru kilka różnych miejsc gdzie możecie przekroczyć granicę włoską, warto rozważyć koszt autostrad już we Włoszech, gdzie dla odmiany nie obowiązuje winieta, a płaci się na bramkach. Koszt pokonania danego odcinka (a często różne opcje) możecie obliczyć na stronie: https://www.viamichelin.com. Na przykład jadąc nad jezioro Maggiore, radzę wjechać do Włoch właśnie w miejscowości Lavena Ponte Tresa, a nie Chiasso/Sagnino, unikamy wówczas całkowicie kosztów autostrady we Włoszech (zamiast płacić 8e), a czas przejazdu jest ten sam.

Podróż samochodem do Włoch odbyliśmy wieeele razy, w obu wariantach trasy, z 2 i 3 dzieci oraz ze sporym psem. Mamy już swoje ulubione miejsca na krótsze i dłuższe postoje z atrakcjami dla dzieci, zebrałam je wszystkie w jednym wpisie, który ciągle rozwijam: Droga z Polski do Włoch: gdzie zrobić przystanki z dziećmi? – www.campeggiAmo.eu

Nawet jeśli nie zależy Wam na dziecięcych atrakcjach, to i tak polecam rozważyć postój np nad jeziorem Bodeńskim, Worthersee lub Laghi di Fusine. Warto skorzystać też ze strony https://borghipiubelliditalia.it, gdzie krótko opisane są małe włoskie miastka, które w corocznym konkursie zyskały miano tych najpiękniejszych. Stronę przeszukiwać można rejonami, klikając na mapę po prawej stronie.

Nasza kolejna podróż samochodem do Włoch, z dziećmi i psem, już za nieco ponad 2 tygodnie. Czeka nas długa droga do Toskanii plus noc na promie na Sardynię, a Wy gdzie się wybieracie?

SZEROKIEJ DROGI I DO ZOBACZENIA NA TRASIE!!!

Samochodem do Toskanii
Samochodem do Toskanii